![Olejki w terapii dziecka. Moja przygoda z olejkami zaczęła się od lektury bloga Matka tylko jedyna. I choć czytam Asi bloga od dawna, dopiero wpis o pobraniu krwi jej syna otworzył mi umysł. Czyli jeśli dziecko jest w stanie poprosić o zapach, to znaczy, że czuje jego drogocenne działanie? Że czuje jego wartość terapeutyczną? Dziecko z autyzmem też? Postanowiłam […]](https://www.pracownia-adrianna.pl/wp-content/uploads/2022/06/283021088_5162776620427423_9183081063957800934_n.jpg)
Moja przygoda z olejkami zaczęła się od lektury bloga Matka tylko jedyna. I choć czytam Asi bloga od dawna, dopiero wpis o pobraniu krwi jej syna otworzył mi umysł.
Czyli jeśli dziecko jest w stanie poprosić o zapach, to znaczy, że czuje jego drogocenne działanie? Że czuje jego wartość terapeutyczną? Dziecko z autyzmem też?

Postanowiłam zgłębić temat, bo w mojej Pracowni spotykam dzieci bardzo przebodźcowane. Od dawna myślałam o tym jak pomóc im pozbyć się tych trudnych emocji.
Po wiedzy zdobytej na webinarach konsultantek doTERRA przyszedł czas na szkolenie w Warszawie.
O tym kto prowadził szkolenie i jakie ono zrobiło na mnie wrażenie doczytasz tutaj.
Na bazie wiedzy zdobytej w trakcie szkolenia opracowałam mieszankę olejków, którą zamierzam mieć w dyfuzorze w Pracowni, a która była oceniana przez prowadzących szkolenie. Zdałam egzamin.

Opracowałam listę przeciwskazań i kartę informacyjną dla rodzica – oraz jego zgodę na stosowanie aromaterapii w czasie naszych spotkań.


Nie znalazłam nigdzie takich materiałów, a etyka mojego zawodu mówi mi, że to rodzic decyduje o swoim dziecku. Nie ja.
Każdy rodzic otrzyma również informację, czego oczekuję od mieszanki olejków, które będą w dyfuzorze w Pracowni oraz maleńki skrót ogromnego spektrum działania olejków poza Pracownią. Gdyby ktoś chciał wiedzieć więcej o olejku – dam opracowaną kartę spektrum działania [cały czas szlifuję materiał “kartkowy”]

Gdy zaczynałam przygodę olejkowa nurtowało mnie pytanie: który – z tak wielu olejków – pomoże “moim” dzieciom. Znajoma podrzuciła mi link do strony Autism Parenting Magazine, na której opisano olejki wskazane przy pracy z dzieckiem z autyzmem.
Przetłumaczyłam i oto mam wykaz olejków, których warto używać w pracy z dziećmi [w tym z dzieckiem z autyzmem].

Bardzo mnie cieszy, że moja mieszanka olejków opracowana na szkoleniu pokrywa się z tym wykazem.
Oczywiście nie oznacza to, że dzieci z autyzmem muszą stosować olejki, a mama otrzymuje gotowe narzędzie do poradzenia sobie z trudnościami swojego dziecka, ale…. dzieci z autyzmem często w większym stopniu niż inne dzieci są podatne na trudne emocje. Olejek może pomóc nad nimi panować i jednym i drugim dzieciom.
Za chwilę w czasie naszych spotkań aromat mieszanki olejków otuli Twoje dziecko i pomoże w emocjach.
Musisz też wiedzieć, że w 2 sekundy od powąchania olejku cząstki eteryczne docierają do mózgu, po 2 minutach krążą w krwioobiegu, by po 20 minutach być w każdej komórce Twojego organizmu. Każdej. Wpuścisz do swojej komórki cokolwiek?
Olejki, na których pracuję – dōTERRA produkowane są w oparciu o Certyfikat CPTG Certified Pure Tested Grade. Są czystymi, organicznymi i aromatycznymi związkami starannie wyekstrahowanymi z roślin.
Olejki eteryczne dōTERRA są testowane krzyżowo przy użyciu spektrometrii masowej i chromatografii gazowej, aby zapewnić zarówno czystość ekstraktu, jak i moc kompozycji w każdej partii.
Mogę pomóc w zakupie konkretnego olejku.
Pamiętaj jednak należy, że olejki eteryczne nie są lekami, które leczą i usuwają źródło choroby. One mogą poprawić jakość naszego życia, ale nie zastąpią leczenia.
PS. Jeśli potrzebujesz zainspirować się moimi dokumentami do stworzenia swoich napisz – prześlę Ci większe pliki, wyraźniejsze.
PS2. Ulotki o olejkach to dzieło mojej córki, która bardzo mi pomaga w tworzeniu tych materiałów. Dziękuję Olu.
Dodaj komentarz