W Internecie wyczytasz, że Psotne Elfy to seria, która łączy magię elfów z odrobiną humoru i psotnego ducha. Seria zainspirowana legendami o elfach, które uwielbiają sprawiać kłopoty i wprowadzać chaos.
Seria ta przedstawia elfy w zabawnym, nieco przewrotnym świetle. Zamiast idealnych, bohaterów, ukazuje je jako figlarne, pełne niesfornych pomysłów postacie, które lubią wywoływać śmiech i zaskoczenie zwłaszcza wśród najmłodszych.
Psotny elf to pomysł, który narodził się w USA i w szybkim tempie podbił serca rodzin na całym świecie. Polega na codziennym umieszczaniu elfa w różnych, zabawnych miejscach w domu. Każdego ranka dzieci z niecierpliwością szukają, gdzie tym razem ukrył się ich świąteczny przyjaciel. Jego psoty bywają prześmieszne i przedziwne.
Nie umiałam się im oprzeć w sklepie, więc w mojej Pracowni pojawił się Elf, a wraz z nim potrzeba konwersacji.
Zaczęłam zabawę z Psotnym Elfem i możesz do mnie dołączyć.
Dziś zadanie nr 3. Elf i śpiwór.
Zdjęcia mojego elfa otrzymasz bezpłatnie, jeśli zostawisz dobre słowo w komentarzu.
Do tego zdjęcia opracowałam w moim ulubionym programie dwie karty z piktogramami, by budować mowę zdaniową, prowokować do opowiadania, wspomagać mówienie.
Karty możesz zakupić tu za cenę kilku łyków kawy.
Przebieg zajęć:
Kładę przed dzieckiem kartę nr 1 i zdjęcie. Omawiamy to, co jest na karcie.
Tu są proste, podstawowe informacje utrwalające rzeczowniki.
Na karcie nr 2 dochodzą emocje, odczucia, określanie sytuacji, ocena sytuacji oraz przymiotniki: nowe skarpety/stare skarpety plus wyciąganie wniosków: skąd wiemy, że są to nowe skarpety [mają metkę]. Możemy też porozmawiać, czy to twarde do spania czy miękkie – elf śpi na 3 grubych skarpetach, leży w czwartej Ma miękko pod plecami.
Kładę kartę do komunikacji. Rozmawiamy, co tu się wydarzyło.
Mam w planie przed dwa tygodnie opublikować jeszcze kilka takich kart. Skompletuj sobie pomoc. Jeśli masz Elfa – super, jeśli nie – wystarczy moja karta pracy i moje zdjęcie.
Dodaj komentarz