Kolejny transfer wpisu popularnego na starym blogu 😉 Znacie? Na pewno znacie. My znamy od dawna, ale dopiero dziś udało mi się uchwycić nasze zabawy aparatem.Zaczynamy zawsze od jednej planszy. I jest to plansza z autkiem, ale to pewnie oczywiste 😉 Autko musi przecież dojechać na planszę … Jędrek całą grę tworzy własne historie. Na […]

Kolejny transfer wpisu popularnego na starym blogu 😉

Znacie? Na pewno znacie. My znamy od dawna, ale dopiero dziś udało mi się uchwycić nasze zabawy aparatem.
Zaczynamy zawsze od jednej planszy. I jest to plansza z autkiem, ale to pewnie oczywiste 😉 Autko musi przecież dojechać na planszę …

Jędrek całą grę tworzy własne historie. Na zdjęciu widać jak widelcem przenosił jajko 😉

Otwiera kluczem drzwi auta.

Udaje, że je jajko, które trzyma na widelcu. Je – oczywiście – łyżką 😉

Dokładam drugą planszę.  Czasem Jędruś sam szuka, czasem palec mamy podpowiada czego szukać.

Każdy kolejny obrazek jest szukany z taką samą koncentracją.

Bystre oko czegoś szuka 😉

Niektóre obrazki są witane uśmiechem – na przykład kaczka:-)

Planszy przybywa, ale to nie jest jakimś utrudnieniem.

Jędruś potrafi trzymając obrazek znaleźć jego miejsce wśród tylu innych.

Kontrolnie co jakiś czas sprawdza, czy autko jest na miejscu 😉

To nasza – najprostsza wersja tej gry.
Ania na swoim blogu prezentuje różne inne sposoby wykorzystania plansz i figurek.
I ja mam jeszcze inną wariację 😉 Można ja zobaczyć tu:
Jeśli jeszcze nie masz – kup koniecznie 😉
Granna – Kot w worku 😉

Używam od lat i pewnie jeszcze długo będę 😉

Dodaj komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked (wymagane)

Koszyk
Brak produktów w koszyku!
Kwota częściowa
0.00 
Całkowita kwota
0.00 
0
Pracownia Adrianna